wtorek, 7 kwietnia 2015

6.

6 *oczami Harrego*
Gdy Rose wskoczyła mi na plecy poczułem sie bardzo... Usatysfakcjonowany? Od kiedy ja poznałem zawsze chciałem czuć, ze ona tez mnie kocha. Zeszliśmy na dół, stanęliśmy na środku wielkiego salonu, po prawej stronie była ogromna kuchnia, a po lewej łazienka z wielka wanną i jacuzzi. 
- Harry... -zaczęła, Skąd ty masz pieniądze na to wszystko? - zapytała 
- Jestem jurorem w największym konkursie talentów, a poza tym kiedyś byłem zawodowym pływakiem, jakos sie zarabia - zaśmiałem sie, a ona popatrzyła na mnie swoimi niebieskimi oczami. 
- To... Gdzie jest mąka? - zapytała rozglądając sie po kuchni. 
- Nie, nie - zaprzeczyłem śmiejąc sie. 
Ty będziesz odpoczywać, a ja będę gotować - wziąłem ja na ręce aby zanieść na skórzana kanapę. 
- Ale..
- Żadnych ale. Odpoczywaj - pocałowałem ja w policzek a ona wzięła do ręki jakieś stare czasopismo i zaczęła je przeglądać. 
- Skoro jestem już księżniczka, go chciałabym taka sukienkę - wskazała na różowa rozkloszowana suknie w magazynie. 
- Po śniadaniu - odpowiedziałem i ruszyłem do kuchni w celu stworzenia niesamowitej potrawy jaką są naleśniki. 
Przygotowanie zajęło mi 20 min, nawet nie zauważyłem jak moja mała sobie poszła. Odwróciłem sie i zawołałem ja do siebie, odłożyła zdjęcia, które oglądała i podeszła bliżej. 
- Naleśniki Madam - powiedziałem śmiejąc się. 
- Dziękuje - uśmiechnęła sie siadając do stołu. 
Pierwszy raz ugotowałem coś co mi smakowało, było pyszne! 
- Ale teraz przepraszam, ale muszę już iść - uśmiechnęłem sie całując ja w policzek. Wracam o 19:00. Nie wychodź nigdzie - ruszyłem w stronę garderoby. 
- Pa, kochanie - podeszła do mnie i pocałowała mnie. 
Wyszedłem. 
*oczami Rose* 
Gdy Harry wyszedł postanowiłam wyjść do sklepu po gazetę. W kiosku poprosiłam o najnowszy numer "Pudelka" magazynu plotkarskiego. Wróciłam do domu i usiadłam na kanapie, przeczytałam całe czasopismo w ciagu chyba pół godziny. Następnie włączyłam telewizor. 
"Uwaga! Wiadomośc z ostatniej chwili! Juror największego show talentów przyłapany na pocałunku z jakaś dziewczyną. To wysoka brunetka dosc mocno malująca sie. W tym momencie znajdują sie w... " w tym momencie wyłączyłam telewizor. 
Poczułam wielkie ukłucie w serce. Harry mnie zdradza? Zdradza mnie? Ja pierdole zakochałam sie w nim i  kurwa tak to sie kończy! Rzuciłam telefonem o ziemie. I wyszłam do sypialni. Naszej kurwa sypialni. Spakowałem swoje rzeczy i wyszłam, wcześniej zostawiajac kartkę: "Powodzenia w życiu. Zdradziłeś mnie. Odchodzę. Nie jestem kolejna dziewczyna, która mozesz sobie pomiatać i sie nia bawić. Pierdolony gwiazdorze "
Wyszłam trzaskając drzwiami. 


Heh :) no to trochę sie zadziało ;) 
Harry zdradził Rose... Zapraszam do czytania dalszych części i oczywiście do motywowania mnie Waszymi komentarzami <3 Licze, ze zostaniecie z Harrym i Rose do końca <3 

1 komentarz: